Dzisiaj chciałabym Wam zaproponować smaczną i szybką w wykonaniu przekąskę, jaką jest pudding z nasionami chia. Jest to dobra alternatywa dla tradycyjnego śniadania, czy drugiego śniadania do pracy albo szkoły. Zaczynamy.
Bazą puddingu jest mleko oraz nasiona chia. Jeśli chodzi o mleko, możecie użyć takiego, jakie Wam najbardziej smakuje oraz jakie możecie spożywać. Ja przygotowałam pudding na bazie mleka z orzechów laskowych ze względu na jego walory smakowe oraz lekko czekoladowy kolor.
Na jedną porcję puddingu wystarczy około 250 ml mleka i czterech - pięciu łyżek (takich do zupy) ziaren chia. Jeśli konsystencja puddingu będzie Waszym zdaniem za rzadka, to można śmiało dodać ziaren. Później już wyczujecie jakie proporcje są według Was najlepsze.
Mleko wlewamy do rondelka i podgrzewamy. Trzeba pamiętać, żeby NIE ZAGOTOWAĆ mleka. Kiedy mleko będzie przyjemnie ciepłe dosypujemy ziarna.
Po wsypaniu nasion do mleka całość mieszamy, mieszamy i mieszamy. W miarę upływu czasu i mieszania konsystencja będzie robić się coraz gęstsza.
Mamy już bazę, którą możemy przełożyć albo do szklanych naczyń typu pucharek do lodów albo do pojemnika na żywność, żeby móc zabrać przekąskę do pracy lub szkoły.
Do tak przygotowanej bazy dodajemy świeże albo suszone owoce, orzechy, musy - co kto lubi. Ja przygotowałam dwa warianty, dla dwóch osób. W jednym dominują świeże owoce, takie jak borówki i granat, a w drugim owoce suszone, takie jak papaja, mango i rodzynki. W obu wariantach dodałam płatki migdałów.
Wersja numer 1.
Wersja numer 2.
Życzę Wam smacznego.
