20 sierpnia 2023

Bez gorsetu. Camille Claudel i polskie rzeźbiarki XIX wieku 19 maja – 10 września 2023 Muzeum Narodowe w Warszawie

 


Jeszcze przez najbliższe trzy tygodnie będzie można obejrzeć wystawę poświęconą rzeźbiarkom przełomu XIX i XX wieku, zorganizowaną przez Muzeum Narodowe w Warszawie, we współpracy z Musée Rodin w Paryżu, Musée Camille Claudel w Nogent-sur-Seine oraz Musée Antoine Bourdelle w Paryżu. Kobiety w tych czasach nie miały łatwego dostępu do edukacji. Aby móc się kształcić musiały często porzucać dotychczasowe, konserwatywne środowisko i emigrować w pogoni za marzeniami. Malarki, rzeźbiarki swój artystyczny dom odnalazły w Paryżu, w Akademii Julian, gdzie mogły rozwinąć skrzydła, poluzować tytułowy gorset konwenansów, przypisanej kobietom z góry roli i przecierać szlaki przyszłym pokoleniom malarek i rzeźbiarek. Zapraszam na fotorelację z wystawy.



Wystawę, a jakże, otwierają prace męskiego grona artystów. Dzięki temu zabiegowi mamy punkt odniesienia. To, co było dotychczas zarezerwowane tylko dla silnych męskich rąk okazało się równie osiągalne dla tak zwanej istoty kruchej, za jaką była i wciąż uważana  jest kobieta. 


                     

Długie godziny spędzone w pracowni w kurzu, modelując miękki gips, glinę albo twardy marmur potrafiły przynieść oczekiwany efekt. Uczennica stawała się artystką, często dorównującą talentem swoim kolegom po fachu, czy samemu mistrzowi, u którego pobierała nauki.

Prace Toli Certowicz:





Prace Amelii Jadwigi Łubieńskiej:


Prace Antoniny Rożniatowskiej:



Praca Ewy Kulikowskiej:



A oto prace uczennicy, muzy i kochanki Augusta Rodina - Camille Claudel.  Camille to wielka artystka, a zarazem postać tragiczna. Poświęciła się rzeźbiarstwu całkowicie. Rodin, pod którego okiem szlifowała swój talent, uważał ją zarówno za partnerkę w dziedzinie sztuki jak i partnerkę życiową. Koniec końców jego życiowe wybory nie były na korzyść Camille. Porzucona przez Rodina,  w poczuciu zdrady i osamotnienia zaczęła popadać w alkoholizm, a później chorobę natury psychicznej. Została umieszczona przez rodzinę w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym i mimo próśb o zwolnienie, nigdy go nie opuściła. Jej sława powoli odchodziła w zapomnienie, aby odrodzić się, jak Fenix z popiołów, w drugiej połowie XX wieku. Rodin mimo wszystko pielęgnował pamięć o twórczości Camille. Zainteresowanym historią życia rzeźbiarki polecam film Camille Claudel.

Prace Camille Claudel:






Ta wystawa to nie tylko opowieść o sztuce, ale też o dziewczynach, które w pogoni za swoimi marzeniami były gotowe na wiele poświęceń, dzięki którym do dzisiaj możemy podziwiać dzieło ich rąk.

P.S. Na pierwszej (głównej) fotografii ukazane są uczennice Wyższych Kursów dla Kobiet dr. Adriana Baranieckiego w Krakowie. Pierwsza od lewej - Antonina Rożniatowska, pierwsza od prawej - Olga Boznańska, obok Tola Certowicz. Zdjęcie ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie (przed 1882 r.?)
 





TOP