Budapeszt to jedno z piękniejszych miast europejskich. Stara, zabytkowa architektura, nawet jeśli jest w gorszej kondycji, zachwyca. Po obu stronach Dunaju możemy obejrzeć ważne historycznie miejsca - budynek Parlamentu, Zamek Królewski, świątynie, muzea. Spacerując uliczkami Budapesztu co chwilę można natknąć się na ciekawe miejsce. Zapraszam Was na taki spacer.
Budynek opery.
Muzeum Sztuk Pięknych w Budapeszcie i kończąca się wystawa obrazów El Greco.
Chciałabym zatrzymać się na moment przy tym muzeum. Oprócz wystaw czasowych, można obejrzeć tu imponujące zbiory sztuki. Nie miałam zbyt wiele czasu na zwiedzanie. Obejrzałam zaledwie zbiory zgromadzone na pierwszym piętrze - malarstwo, ikonografię, ale mimo to zrobiły one na mnie duże wrażenie i chciałabym tu wrócić.
Carlo Crivelli 1476 - 1477 r.
Hieronymus Bosch - The garden of Earthly Delights 1550 - 1560 r.
Maria rozpijająca małego Jezusa 😏 na obrazie Joosa Van Cleve z 1520 roku.
A oto i on - Lucas Cranach starszy.
Tycjan:
Portret doży Marcantonio Trevisan - 1553 - 1554 rok.
Na przeciwko muzeum znajduje się imponujących rozmiarów Plac Bohaterów.
https://www.youtube.com/shorts/IjqQ0sn3MFoZa placem Bohaterów, po przejściu przez most naszym oczom ukazują się mury zamku Vajdahunyad.
Muzeum Rolnictwa:
Kontynuując spacer możemy dojść do kompleksu basenów termalnych Széchenyi Fürdő oraz ogrodu zoologicznego imponujących rozmiarów. Obydwa miejsca z pewnością należy odwiedzić i są one dobrze skomunikowane z centrum linią metra.
Spacerując ulicami Budapesztu można także podziwiać liczne pomniki.
Bez wątpienia jednym z miejsc, które trzeba koniecznie zobaczyć jest węgierski Parlament. Ten budynek robi ogromne wrażenie zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Zwiedzanie wnętrz Parlamentu odbywa się z przewodnikiem oraz audioprzewodnikiem, również w języku polskim. Obsługa na miejscu jest uprzejma i pomocna.
Kolejnym miejscem, do którego wnętrz warto zajrzeć jest Bazylika Świętego Stefana, w której to znajduje się relikwia - jego prawa dłoń. Zwiedzać można samą bazylikę albo można rozszerzyć opcję zwiedzania o taras widokowy na kopule oraz skarbiec.
Po drugiej stronie Dunaju, w Budzie, znajduje się Wzgórze Zamkowe z Zamkiem Królewskim oraz Basztą Rybacką. Z samego wzgórza roztacza się malowniczy widok na Peszt, a wieczorem na podświetlony budynek Parlamentu. Na wzgórze można wjechać ruchomymi schodami, kolejką zębatą albo prozaicznie - autobusem.
Na terenie Zamku Królewskiego znajduje się Węgierska Galeria Narodowa, którą miłośnicy sztuki powinni również odwiedzić, aby poszerzyć swoją wiedzę o malarstwo węgierskie.
Jeśli zgłodniejecie po tym intensywnym zwiedzaniu, do wyboru macie szeroki wachlarz propozycji gastronomicznych - bistra, bary, kebaby oraz różnego typu restauracje. Na każdej ulicy znajdziecie co najmniej kilka lokali serwujących jedzenie, a także punty z tak zwanym street foodem, takim jak lokalny przysmak - langosz, czy coś na słodko - kołacz w różnych wariantach. Ze swojej strony mogę polecić włoską restaurację Akademia Italia - klimatyczne miejsce z bardzo dobrą włoską kuchnią...
... a także Baba Ganoush, maleńki lokal, znajdujący się nieco na uboczu, ale naprawdę warto tu "zabłądzić". Jedzenie jest rewelacyjne, a obsługa przemiła. Właściciel był 2 lata temu w Krakowie.
Jak widzicie Budapeszt jest wart odwiedzenia, nawet w czasie weekendu. Chciałabym tu wrócić i dokończyć zwiedzanie tego pięknego miasta.
